poniedziałek, 4 lutego 2013

Walentynkowy komplet

Oj wzięło mnie i zrobiłam swój pierwszy sutaszowy naszyjnik ;p nie powiem zadowolona z siebie jestem,że wreszcie się zebrałam ,żeby zrobić jakąś większą formę. Spodobało mi się ,więc pewnie będzie więcej ;)





w rzeczywistości jest czerwony - zdjęcia na jasnym tle bardziej są zbliżone niż te na ekspozytorze.

6 komentarzy:

  1. Robi wrażenie! Ale kolczyki do niego bym delikatne widziała, małe.. Te są piękne, ale nosiłabym je osobno :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny komplet, ale przyznam że dla bardzo odważnej osoby. Purpura (taki kolor widzę na zdjęciu) jest boska ale i ostra. Pomimo to komplet bardzo mi się podoba. Misterna robota. Pozdrawiam AGA

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny, i tak, jak sutasz wydawał mi się stylowo nie dla mnie, to taki naszyjnik i ja bym założyła od wielkiego święta. Tylko chyba, tak jak powiedziała Tobatka, wolałabym jakieś mniejsze kolczyki.

    OdpowiedzUsuń
  4. OOOOch !!! Jaki piękny, lekki komplet !! Jestem pod wielkim wrażeniem!!!Zachwycający w formie i kolorze !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiało gorącym latem...:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń