wtorek, 29 listopada 2011

znów wyzwaniowo ;)

Kreatywny Kufer nęci kolejnymi wyzwaniami a mi prace jakoś tak bardzo pasują do tematów ;)

 

Mój Duch jest  niemal niewidoczny .. delikatnie krąży wokół nas gdzieś tylko czasami błyskiem zaznacza swoją obecność… Ażurowy, delikatny ale z charakterem…ulotny ale piękny…  Dla mnie Duch kojarzy się z mgła, która delikatnie nas otula….

Jako pierwsza-kolia








zrobić foty-oj to był wyczyn ;)

Kolczyki utrzymane są w bardzo podobnym tonie -są to moje drugie beaded beads ;) trochę się przy nich napracowałam, żeby wyszły równo, ale bardzo bardzo jestem z nich zadowolona ;)










A Wam jak się podoba? ;)

poniedziałek, 28 listopada 2011

lariat

oj naczekał się biedaczek na zdjęcia bardzo długo ;) Zrobiłam go dość dawno, ale jakoś zakończenia miał nie takie a ja nie miałam mobilizacji by je zmienić, do czasu gdy  mnie Weraph z Tobatką nie wyzwały i nie zmobilizowały do poprawienia. I oto jest- z nowymi końcówkami na których końcach wiszą kalie. Długi jest i to bardzo (sama nawlekałam) w ulubionej sekwencji na 3 ;) cieniowany ciemno i jasnozielonym euroclassowymi koralikami mój pierwszy i pewnie nie ostatni lariat:



piątek, 25 listopada 2011

bransletki

ostatnio były kolczyki-czas na bransoletki a następne będą naszyjniki ;)

Trochę bardziej przykładam się ostatnimi czasy do zdjęć-widzicie efekty? ;)


bardzo długo czekający na wykończenie turek w pozytywnym pomarańczu ;)

 podwójna bransoletka szydełkowo koralikowa w odwróconych kolorach


 kumihimo ,które okazało się za krótkie więc dodałam mu dwie kulki ceramiczne

wtorek, 22 listopada 2011

kulki oplatane

wreszcie nauczyłam się oplatanych kulek- a to wszystko dzięki Weraph -rewelacyjna z niej nauczycielka-od razu załapałam ;)

a oto efekty-moje pierworodne :)





zdecydowanie będzie ich więcej ;) dużo im jeszcze brakuje z dokładności itd ,ale jestem z siebie dumna-uwielbiam uczyć się nowych rzeczy ;)

niedziela, 20 listopada 2011

bransoletki

Znowu długo mnie nie było, znowu dużo się działo a ja znowu nie mam czasu pisać... może kiedyś nadrobie...

a tymczasem wstawiam zdjęcia bransoletek wykonane przez Andrzeja





wtorek, 8 listopada 2011

wreszcie nowy post;)

Witajcie ;)
dziękuję serdecznie za miłe słowa pod poprzednim postem ;)
oj pracowicie ostatnio u mnie- znalazłam pracę, uczelnia i coraz mniej czasu na koraliki ale jakoś daje radę ;) ciągle coś się dzieję, staram się rozwijać i może  jak wypali pewien pomysł pokaże Wam coś fajnego ;)

wydziubałam taki oto naszyjnik ;) całkiem zadowolona jestem ;) zdjęcia bez szału ale siedziałam nad nimi trochę i mam nadzieję,że spodobają się ;) Naszyjnik z rodzaju składakowych ale efekt samą mnie zadziwił ;p



i co Wy na to?

a na dodatek trochę bransoletek-jakoś tak rządzą mną ostatnio ;)






pozdrawiam serdecznie ;)

i postaram się częściej pisać ;)

wtorek, 1 listopada 2011

roczek blogowania :)

Gdy tak patrzę na posty z przed  roku gdzie poza składakami robiłam tylko frywolitkę a później trochę filcu to aż ciężko uwierzyć jak wiele technik przyswoiłam w ciągu roku J haft koralikowy, sutasz, sznury koralikowe, kumihimo, wyplatanie koralikami, krywulki- oj zdecydowanie był to bardzo pracowity rok :)  Na ostatnim spotkaniu craftowym okazało się,że minął rok od czasu mojego pierwszego takiego poznańskiego spotkania. Tym razem starłam się ogarnąć decupage .


Sporo przez ten rok udało mi się osiągnąć:
-4miejsce w konkursie beading.pl
-2 miejsce w naszyjnikowym konkursie na fanpagu na facebooku sklepu koralki.pl
-1miejsce  w wyzwaniu Kreatywnego Kufra pt.Neavy Blue
-dostanie się do galerii Kuferart
-wystawienie swoich prac w Kuferku z Koralikami

Nieskromnie mówiąc jestem z siebie dumna :)

Czasem było więcej, czasem mniej czasu an bloga ale zawsze tu wracałam :) i mam wielką nadzieję, że nadal będzie istniał i się rozwijał a ja wśród codziennych obowiązków nadal znajdę na niego czas ; a Was będzie coraz więcej ze mną :)


  oto torcik urodzinowy- częstujcie się ;) 

 


a niedługo zapraszam na nowości :)