poniedziałek, 24 czerwca 2013

neoNÓWKI :)

oj sporo ostatnio na głowie, albo ja jakaś taka nie ogarnięta ...w każdym razie dni strasznie szybko uciekają , zdecydowanie za szybko i nie nadążam :( czasu na robótki tez zdecydowanie za mało, ale gdzieś tam ww tzw międzyczasie udalo mi się zdobić małe neonówki. Czyli sutaszowe sztyfty z neonowymi perłami swarovskiego .


pierwsze - pomarańcz z beżem






i drugie- mój faworyt szaroróżowe :)





w mojej "pracowni" ostatnio spory bałagan a wszystko dlatego ,że zabrałam się za porzadki ;p dostałam na urodziny od Małża kochanego organizer szufladkowy i zaczęłam w nim układać koraliki, kamienie itd więc zrobilo się troche bałaganu a jeszcze gorzej się zrobiło ,gdy w lidlu rzucili podobne organizery. Stwierdziłam ,że mi się przyda na metale. Kupiłam, zaczęłam układać i tym sposobem mam wielki bajzel...


a oto fragment uzupełnionego już organizera ;)


tylko zastanawiam się kiedy ja to wszystko poukładam, posprzątam ehhh.
Zrobiłam listę 101 rzeczy do zrobienia w 1001 dni i jedną z nich jest porządek w pracowni także kiedyś napewno posprzątam i wrzucę na dowód zdjęcie :)

4 komentarze:

  1. U mnie w nowej pracowni "zrobił się" bałagan zanim zdążyłam pstryknąć kilka fotek ;) . Zazdroszczę takich organizerów...

    OdpowiedzUsuń
  2. Też pobiegłam po organizer do Lidla i skończyło się dokładnie tak samo:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te szaro-różowe piękne. No i chyba jutro muszę pognać do Lidla ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te neonówki! Szaro-różowe wymiatają, ale te beżowe pomarańcze.... co tu dużo mówić, nosiłabym ;)

    OdpowiedzUsuń