wtorek, 10 lipca 2012

:)

wczoraj oficjalnie zakończyłam rok akademicki :) a ostatni najtrudniejszy egzamin na 4 zaliczyłam , takze pełna radość i mogę się oddać koralikom. Chociaż nie tyle ile bym chciała, bo do pracy trzeba będzie chodzić ale ten tydzień w miare luźny jest więc coś tam się tworzy :)

W weekend się przeprowadzałam do domu rodzinnego. oj dużo koralików trzeba było przewieźć- dużo ;p ledwo się w samochodzie zmieściły ... sporo rzeczy jeszcze zostało na starym mieszkaniu, ale koraliki były priorytetem :)

Na szybcika wstawiam zdjęcie- sutaszowe kolczyki zamówione przez siostrę koleżanki - miały być długie(te mają trochę ponad 11cm) czarne z zielonym kamieniem- podobno się podobały i przetrwały weselne szaleństwa :)

7 komentarzy:

  1. Cudeńka!Też właśnie szyje czarne

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję zakończenia roku :) Kolczyki ładne, równiutkie i najważniejsze że zamawiającej się spodobały.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Długie, intrygujące - muszą fajnie na uchu wyglądać!

    Znaczy jesteś już bliżej? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne są :)
    Powodzenia na "nowym" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, stukam wirtualnie w parapecik ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie wyglądają z tymi zielonymi przedłużkami:)

    OdpowiedzUsuń