wtorek, 22 listopada 2011

kulki oplatane

wreszcie nauczyłam się oplatanych kulek- a to wszystko dzięki Weraph -rewelacyjna z niej nauczycielka-od razu załapałam ;)

a oto efekty-moje pierworodne :)





zdecydowanie będzie ich więcej ;) dużo im jeszcze brakuje z dokładności itd ,ale jestem z siebie dumna-uwielbiam uczyć się nowych rzeczy ;)

8 komentarzy:

  1. No to chyba nie ma wyjścia - muszę wybrać się do Weroniki, bo moje samodzielne próby wyglądają mizernie. Twoje są super !

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne i równiutkie. Gratuluję owocnej nauki, czekam na kolejne efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To są pierwsze? Rewelacja! Jakie równiutkie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają rewelacyjnie. Śliczne. Pozdrawiam.
    http://ewuva.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne kulki! :) Zazdraszczam umienia ;)

    OdpowiedzUsuń