poniedziałek, 10 października 2011

Kolia znów

 Bardzo chciałam podziękować za miłe komentarze- cieszę się,że podobają się Wam moje prace ;)

Robię się trochę monotonna- znów kolia. Świeżynka -dzisiaj skończona ;) a dwie zaległe czekają na obfocenia ale oporne są i to bardzo..
ale bez zbędnego gadania -oto ona ;)

wzór z książki o której już pisałam, lekko zmodyfikowany ;)
Następnym razem może coś innego będzie ;)

Pozdrawiam ciepło w ten nieprzyjemny dzień :D

7 komentarzy:

  1. Wow, śliczna i jaka ładna zieleń :) Normalnie szalejesz z tymi koliami, wszystkie pięknie wychodzą :) a czy można by się do Ciebie uśmiechnąć o tę książkę? Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam Twoje kolie uwielbiam, wcale nie uważam, że robisz się nudna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki dziewczyny ;)
    Poohatka -książkę mam od Weroniki ;) nazywa się "Netting all the way" ona pewnie wie gdzie ją ściągnąć ja mogę zaoferować tylko wysłanie mailem -poproszę adres

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, szukałam kiedyś, jak napisałaś tytuł, ale nie znalazłam :( Gdybyś była taka kochana, to mój adres: poohatka@gmail.com Dzięki! Uściski

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna i chyba bardzo pracochłonna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku, że też masz cierpliwość do takiej mrówczej roboty :D Toż to takie delikatne... Tylko podziwiać!

    A co do wymianki - odezwę się, jak tylko uda mi się wygrzebać z zaległej roboty :) Zapisałam już to sobie w kalendarzu, więc na pewno nie zapomnę.

    OdpowiedzUsuń