a ja znowu byłam na spotkaniu poznańskim-przy okazji giełdy minerałów (obkupiłam się w piękne kaboszony ;) ) ;) w międzyczasie popełniłam dwie prace w hafcie koralikowym-pierwsza to komplet wymiankowy dla cudownej Anety -niestety zdjęcia są trochę prześwietlone i na razie tylko kolczyki ale do kompletu jest jeszcze wisior
i naszyjnik,którego wykonanie zajęło mi baaardzo dużo czasu. jestem z niego dumna, chociaż trzeba trochę jeszcze poprawić
ponadto opanowałam samodzielne wykonanie kropelek ;)
może uda mi się w najbliższym czasie zrobić dokładniejsze zdjęcia naszyjnika to pokaże ,ale chciałam się już pochwalić ;)
pozdrawiam ;)
fajny... pracochłonny jak sadze...
OdpowiedzUsuńWooow niesamowite, chyba musze sprobowac tej sztuki
OdpowiedzUsuń