poniedziałek, 5 marca 2012

ukośnik ;)

to się nazywa dobre rozpoczęcie tygodnia- wczoraj praktycznie już w nocy uporałam się z ukośnikiem ;) oj skubany napsuł mi krwi- parę razy prułam i to spore kawałki. No ,ale skończyłam i oto przedstawiam mój pierwszy naszyjnik szydełkowo-koralikowy ukośnikiem na 16 koralików w rzędzie ;D wykonany z mixu pozostałych mi koralików euroclass ;)



3 komentarze:

  1. Kurcze ,ale drobnica :)
    ile to pracy i nerwów
    wynik GENIALNY !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. strasznie dużo roboty, chociaż ukośnego wzoru jeszcze nie próbowałam, ale widać, że pracochłonny!! pięknie wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aa to pewnie o nim mówiłaś. W rzeczy samej niezły grubas:D Bardzo podoba mi się efekt miksowanych koralików, chyba sama coś takiego w multikolorze dłubnę :)

    OdpowiedzUsuń